niedziela, 22 kwietnia 2012


Hej!
Urodził się ,sam dzisiaj nie wie gdzie
Nie widział słońca ani nieba też
Ojciec mu wrogiem, mamy nie znał więc
Samotny ciągle witał nowy dzień
'”Dlaczego ja?” tak Boga pytał się
„Naprawdę skrzydeł tych nie mogę mieć”
Rozłożył ręce, „Chyba tego chcę”
I jego oczy mówią „Leć!”…


Raj, którego nocą pragniesz tak
Jak ja
To niebo, to raj
Dalej dalej proszę leć, proszę gnaj…



Raj, którego nocą pragniesz tak
Jak ja
To niebo, to raj
Dalej dalej proszę leć, proszę gnaj…




Kolejny dzień, kolejna taka noc
Kiedy pokochać go nie miał kto
A ile można modlić się o lont
Który zapłonie kiedy chciałby on
Zalany łzami, śniło mu się, że
Że jego dusza już umie latać
Rozłożył ręce, „Chyba tego chcę”
I jego oczy mówią „Leć!”…



Raj, którego nocą pragniesz tak
Jak ja
To niebo, to raj
Dalej dalej proszę leć, proszę gnaj…



Raj, którego nocą pragniesz tak
Jak ja
To niebo, to raj
Dalej dalej proszę leć, proszę gnaj…



Zobacz chłopaku
Za sen oddałeś życie a więc
Błagam cię leć, pora już na ciebie też



Skrzydlate ręce [skrzydlate ręce] ma Bóg
Oddał je Tobie za ból [ oddał je tobie za ból]
Kłaniają się, abyś je założył już
I poleciał gdzie ten wymarzony...



Raj, którego nocą pragniesz tak
Jak ja
To niebo, to raj
Dalej dalej proszę leć, proszę gnaj…



Raj, którego nocą pragniesz tak
Jak ja
To niebo, to raj
Dalej dalej proszę leć, proszę gnaj…











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz